Olimpia Elbląg
Olimpia II Elbląg Gospodarze
7 : 0
7 2P 0
0 1P 0
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark Goście

Bramki

Olimpia Elbląg
Olimpia Elbląg
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark

Kary

Olimpia Elbląg
Olimpia Elbląg
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark

Skład wyjściowy

Olimpia Elbląg
Olimpia Elbląg
Brak danych
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark


Skład rezerwowy

Olimpia Elbląg
Olimpia Elbląg
Brak dodanych rezerwowych
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark

Sztab szkoleniowy

Olimpia Elbląg
Olimpia Elbląg
Brak zawodników
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark
Imię i nazwisko
Krzysztof Pieckowski Trener
Tadeusz Błondowski Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Romek Fryza

Utworzono:

25.08.2014

Klęską zakończyła się wyprawa do Elbląga, Olimpia II Elbląg rozbiła naszą drużynę 7 : 0, wynik bardzo wysoki, wzmocniona 9 piłkarzami pierwszego zespołu drużyna gospodarzy nie zostawiła złudzeń, kto jest lepszy, Olimpia, która w swoich celach klubowych ma awans do II Ligi pierwszego zespołu i awans zaplecza do IV Ligi nie mogła sobie pozwolić na porażkę w tym meczu, 9 pkt zdobyte przez Wel w pierwszych 3 kolejkach zrobiło na gospodarzach wrażenie i bardzo zmobilizowało, przeciwko nam wyszła jedenastka, w której dziewięciu piłkarzy w ubiegłym sezonie biegało po boiskach drugoligowych. Mecz rozstrzygnął się w pierwszych 10 minutach, pierwsze 3 akcje przyniosły bramki, skuteczność gospodarzy to 100%, Olimpia bardzo skuteczna a Wel zagubiony, zabrakło koncentracji, naszych zawodników chyba przerosła rzeczywistość, po kwadransie gry nasi piłkarze zaczęli się budzić, mimo że na boisku różnica w umiejętnościach była bardzo widoczna Wel zaczął podejmować walkę, gdy wydawało się, że nasza drużyna w miarę się pozbierała tracimy 4 bramkę, błąd przy wyprowadzaniu piłki, zawodnik gospodarzy, po przejęciu wpada w pole karne, zostaje tam zatrzymany nieprzepisowo i sędzia dyktuje rzut karny, pewnie wykorzystany przez Antona Kołosowa, ten zawodnik w tym meczu zdobył 4 bramki, Wel miał swoje szanse na zmniejszenie porażki w pierwszej połowie, dwukrotnie po rzutach rożnych zakotłowało się w polu karnym Olimpii, a w 42 minucie potężny strzał naszego najgroźniejszego zawodnika w tym meczu Damiana Kalisza przeszedł minimalnie obok słupka.

Druga połowa troszkę lepsza w naszym wykonaniu, wyszliśmy skoncentrowani i z większą agresją, pozwoliło to przez 30 minut toczyć w miarę wyrównaną grę, odważniej zaatakowaliśmy, gospodarze wykorzystali to perfekcyjnie, trzy szybkie ataki wynik 7 : 0, skuteczność Olimpii w tym meczu to 7 bramek na 8 strzałów, 7 strzałów trafiło w naszą bramkę nie dając żadnych szans naszemu bramkarzowi na skuteczną obronę. W 65 minucie trener Krzysztof Pieckowski dokonuje podwójnej zmiany, za Patryka Godziszewskiego wchodzi Michał Rynkowski, a za Kamila Kościńskiego, Maciek Nizgorski, dla Maćka jest to debiut w seniorskiej drużynie Welu, gratuluje Maćkowi występu mimo że wypadł on w takim meczu, w 80 minucie kolejna zmiana za Pawła Wiśniewskiego na placu pojawia się Paweł Szpakowski, i w 85 minucie ostatnia zmiana za Damina Kalisza wchodzi Bartek Urbański. Przegraliśmy mecz, zasłużenie i wysoko, przegraliśmy z drużyna o wiele lepszą, przegraliśmy, dlatego, że w pierwszych minutach zabrakło koncentracji. Bardzo boli tak wysoka porażka po jakże udanym początku, mam nadzieję, że drużyna wyciągnie wnioski z tej przegranej, przegraliśmy pierwszy mecz w lidze, ale naszym celem na ten sezon jest bezpieczne utrzymanie się w tej klasie rozgrywkowej, Olimpia Elbląg sprowadziła nas na ziemię, mam nadzieję, że do następnego meczu nasi piłkarze podejdą bardziej skoncentrowani, a okazja ku temu już w najbliższą środę, przeciwnikiem będzie spadkowicz z IV Ligi Start Nidzica.

Wielkie brawa i podziękowania należą się naszym kibicom, którzy podążyli za drużyną na drugi koniec województwa, wielkie dzięki PANOWIE za wsparcie, za to że byliście z nami.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości