Znakomita passa przerwana. Kontrowersyjne decyzje sędziów.

Znakomita passa przerwana. Kontrowersyjne decyzje sędziów.

foto: e-lubawa.pl

Motor Lubawa 2:3 Tęcza Biskupiec (1:2)

W kolejnym meczu ligowym drużyna Motoru przegrała na własnym stadionie z Tęczą Biskupiec 3:2. Po tej porażce lubawianie przerwali serię ośmiu zwycięstw z rzędu.

Podopieczni Arkadiusza Matza rozgrywali ostatni mecz w rundzie jesiennej przed własną publicznością i chcieli go zakończyć z przytupem. Spotkanie zaczęło się wręcz fatalnie i trudno było marzyć o korzystnym wyniku. W 15 minucie czerwoną kartkę zobaczył Zbigniew Marchlewski po faulu tuż przed polem karnym. Jakby tego było mało do rzutu wolnego podszedł Rafał Dzierbicki i wpakował piłkę do siatki Motoru. "Motorowcy" nie załamali się złym przebiegiem wydarzeń i już kilkadziesiąt sekund później Tomasz Śnieżawski doprowadził do wyrównania, przedzierając się przez defensywę gości. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy sędzia podyktował rzut karny dla Tęczy, a Jakub Nowakowski pewnym strzałem pokonał Malanowskiego. 

Na drugą połowę lubawianie wyszli bardzo zmotywowani, mimo że przez większą część meczu musieli grać w osłabieniu. W 58 minucie sędzia dyktuje kolejny rzut karny dla gości, w dodatku bardzo kontrowersyjny. Wynik na 3:1 ponownie podwyższa Jakub Nowakowski. Podopieczni Arkadiusza Matza nie załamali się takim obrotem spraw i dążyli za wszelką cenę do wyrównania. W 82 minucie kontaktową bramkę zdobył Tomek Śnieżawski i dał kibicom cień szansy że można jeszcze wyciągnąć jakieś punkty w tym spotkaniu. W ostatnich minutach gry "Motorowcy" mieli dwie stu procentowe sytuacje do zmiany wyniku, ale żadna z nich nie znalazła drogi do siatki rywala.

Skład Motoru: Malanowski - Żak, Marchlewsk, Burchart, Wodzicki, Linkner (24' Józefowicz), R.Śnieżawski (61' Malinowski), Lewalski (55' Kruszewski), Zasuwa (72' Margalski), T.Śnieżawski, M.Śnieżawski

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości